Niedrogie noclegi nad polskim morzem po sezonie letnim
Nie każdego z nas stać na kosztowny hotel. Zwłaszcza w sezonie letnim, innymi słowy w miesiącach począwszy od połowy czerwca a przerwawszy w drugiej połowie sierpnia, kiedy tak właściwie to hotele są najdroższe dla podróżników. Można skorzystać z promocji, interesujących pakietów wypoczynkowych, jakkolwiek to wciąż są oferty dla ludzi z trochę znacznie bardziej bogatymi portfelami.
Właśnie dlatego również w okresie letnim największą furorę robią noclegi blisko morza w prywatnych kwaterach – zobacz pokoje Łeba. Jeżeli hotel kosztuje średnio trzysta pięćdziesiąt złotych za dobę, to kwaterę o niższym standardzie, jakkolwiek w identycznie atrakcyjnym miejscu, jesteśmy w stanie posiadać nawet za dwadzieścia złotych. Jeżeli do tego doliczyć wyżywienie, nieraz oferowane wspólnie z pobytem, możemy bawić się nad samym morzem praktycznie za darmo a już na pewno za ułamek tej ceny, jaką musielibyśmy zapłacić pragnąc przebywać w luksusowym hotelu.
Wiadomości o trafnych gospodarzach rozchodzą się zazwyczaj pocztą pantoflową. Znajomi byli, w związku z tym polecają innym w największym stopniu atrakcyjne miejsca. Niestety bywa wobec tego tak, że perfekcyjne kwatery są niemalże cały sezon już zajęte i mała jest szansa aby się do nich dostać. Pozostaje w związku z tym pytać wśród znajomych jacy już byli oraz rezerwować sobie wcześniej.
Utarło się twierdzenie, że noclegi czy to w hotelach czy w osobistych kwaterach położonych najodpowiedniej, bowiem tuż przy morzu, muszą dużo kosztować. Dużo w tym prawdy, ale to wszystko zależy jeszcze od tego, gdzie tego noclegu wypatrujemy. Jeśli wyjeżdżamy do legendarnego oraz kosztownego kurortu, na przykład do Międzyzdrojów, to powinniśmy liczyć się z tym że w takim miejscu stworzony przez nas portfel skurczy się znacznie prędzej niż na przykład wtenczas, gdy zdecydujemy się na noclegi Władysławowo blisko morza w innej, mniejszej miejscowości. Wróćmy jeszcze na chwilę do Międzyzdrojów i porównajmy cennik. Ryba ze smażalni, lub sądzicie że wszędzie kosztuje tyle samo?